Główny Szlak Sudecki 2024

Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało…

Bez kategorii

Dzień siódmy

Pora ruszać na siódmy dzień wędrówki. Dziś celem jest Krościenko. Oby nie było takiego upału jak wczoraj to może uda się dotrzeć do celu. Musi się udać, po drodze nie ma innych miejsc noclegowych. A zatem w drogę. Dziś ruszamy we dwóch z Marcinem.

Przełęcz Knurowska

Dotarliśmy do Studzionek. U państwa Chrobaków poprosiliśmy o wrzątek i dolewkę wody. Wszyscy których mijaliśmy wcześniej na szlaku i nocowali u Chrobaków bardzo chwalili to miejsce. Nam nie dane będzie tego zweryfikować czego bardzo szczerze żałuję, bo miejsce jest bardzo klimatyczne. A wieczorem na pewno jest tu jeszcze piękniej.

Noclegi i Chrobaków

Dotarliśmy na Runek. 1004 m n. p. m

Runek

W tle Jezioro Czorsztynskie.

Meldujemy się na Lubaniu! 1206m nom. To najwyższy zaplanowany na dziś punkt.

Wieża widokową na Lubaniu

Podejście na sam szczyt kosmiczne. 120 metrów w górę na ostatnim niecałym kilometrze dały popalić.

Dotarliśmy do Krościenka nad Dunajcem. To nasza dzisiejsza baza noclegowa. Wczoraj upał a dziś zrobiło się nagle chłodno.

Share this post

3 comments

  1. W latach studenckich szedłem tamtędy, z tym że nie przez Turbacz tylko z Ochotnicy. Wtedy na Lubaniu nie było jeszcze wieży widokowej. Nocleg mieliśmy chyba w Krościenku, a następnego dnia przez Prechybę do Rytra.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *